El Szaddaj

SPRZECZNOŚCI W BIBLII



Polecamy w formie e-booka [ zamów książkę emailem: humanizm@op.pl; cena: 20 zł ]







Chrześcijaństwo jest religią księgi. Żydzi czczą Torę, muzułmanie - Koran, a chrześcijanie wywodzą swoje wierzenia z Biblii Świętej - księgi, która jak żadna inna wpłynęła na historię zachodniej cywilizacji. Wiele pokoleń naszych przodków znało doskonale zawarte w niej opowieści, w tym wiele wersetów na pamięć. W razie potrzeby bez trudu cytowali słowa księgi, która pośrednio lub bezpośrednio decydowała o tym, jak myśleli i jak żyli.

W naszych czasach Biblia nadal sprzedaje się w większej liczbie egzemplarzy niż jakakolwiek inna książka. Miliony ludzi uważają ją za moralny autorytet i starają się żyć zgodnie z jej wskazaniami. Niektórzy entuzjastyczni kaznodzieje, tacy jak świadkowie Jehowy, przekonują nas, że każde zawarte w Piśmie słowo należy rozumieć dosłownie. Większość chrześcijan uważa za oczywiste, że Biblia mówi samą prawdę, gdyż jest słowem Bożym. Czy zatem, jeżeli księga ta jest tak ważna w naszym kręgu cywilizacyjnym i tak wielu ludzi wierzy bezkrytycznie w każde jej słowo, nie powinniśmy lepiej wiedzieć, czym jest, i lepiej poznać jej treść?

Czytając Biblię, raz po raz natrafiamy na rzeczy, w które trudno jest nam uwierzyć. Niektóre wydają się tak niewiarygodne, że odrzuca je również wielu chrześcijan, a ci, którzy je przyjmują, tłumaczą, że należy je rozumieć metaforycznie. Przyczyną tych trudności ma być fakt, że autorzy Biblii, choć natchnieni przez Ducha Świętego, byli jednak dziećmi swoich czasów i nie mogli wiedzieć wszystkiego tego, co wiemy dzisiaj. Dlatego, czytając Biblię powinniśmy brać pod uwagę uwarunkowania kulturowe. Jednak wielu innych chrześcijan nie idzie nawet na takie ustępstwa. Ich zdaniem Bożemu objawieniu nie możemy wyznaczyć żadnych granic, co do czasu czy miejsca. Nie do przyjęcia są ich zdaniem również granice określone przez współczesną naukę. Nasza wiedza jest niepewna - powiadają - i któregoś dnia może okazać się błędna; słowo Boże jest wieczne i nie może rozmijać się z prawdą.

Przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich różnią się nieco w interpretacji niektórych fragmentów pisma, jednak wszyscy zgadzają się, że Biblia jest księgą specjalną, zupełnie niepodobną do innych, gdyż jej autorzy pisali natchnieni przez Boga. Dlatego istotna treść Pisma Świętego jest ich zdaniem absolutnie prawdziwa i ma fundamentalne znaczenie dla życia duchowego i moralnego każdego człowieka.

Przez ostatnie dwa tysiące lat większość ludzi czerpała swoje wartości społeczne i moralne z Biblii - niewielu próbowało określić je samodzielnie. W konsekwencji prezentowany przez Biblię pogląd na świat stał się ważną częścią kultury Zachodu, a wiele z zawartych w niej wskazań wydaje się dzisiaj zupełnie oczywiste. Biblia jest nadal autorytetem, na którym opiera się wiara chrześcijańska, gdyż wszyscy autorzy pism religijnych w historii uważali słowo Boże za podstawę i niekwestionowany punkt wyjścia do swoich rozważań. Religia, jakiej nauczali, zdominowała kulturę Zachodu na przestrzeni całych jej dziejów i jest szeroko akceptowana po dziś dzień. W konsekwencji - jak wspomnieliśmy już na wstępie - Biblia miała większy wpływ na historię naszej cywilizacji niż jakakolwiek inna książka. Dlatego powinniśmy znać jej treść oraz kontekst historyczny i kulturowy, w jakim powstała. Dopiero w oparciu o tę wiedzę możemy zdecydować, czy przyjąć, czy też odrzucić jej przesłanie, i rozstrzygnąć, czy wierzyć, czy też nie wierzyć jej autorom twierdzącym, że tworzyli natchnieni przez Boga, a tym samym, czy uznać oparty na Piśmie autorytet kościołów chrześcijańskich. Autorytet ten budowały pokolenia naszych przodków, którzy wierzyli, że Biblia jest święta, rzetelna i prawdziwa. Nawet w naszych czasach, choć niektórzy teolodzy i odrzucają niektóre jej fragmenty, Biblia jest nadal uważana za Pismo Święte i niepodważalny autorytet, na co nie mogą liczyć nawet najrzetelniejsze książki oparte na wynikach badań naukowych.

Inaczej niż w przypadku większości książek na tematy religijne, przedstawione dalej uwagi i wyjaśnienia nie reprezentują religijnego punktu widzenia. Pisane są z punktu widzenia racjonalisty, czyli osoby, która nie przyjmuje argumentów i poglądów bez dostatecznego uzasadnienia. Nie oznacza to, że ich autor uchyla się od samodzielnych uogólnień i konkluzji; religia jest zbyt ważna i zbyt jawnie kłóci się z tym, co nam mówi nasz rozum i nasze zmysły, by zachować pełną neutralność. Moim celem jednak było jak najbardziej ścisłe i rzetelne przedstawienie stosownych faktów. Gdyby się jednak okazało, że jako racjonalista nie umiałem w pełni rzetelnie przedstawić chrześcijańskiego punktu widzenia, czytelnik bez trudu znajdzie dowolną liczbę publikacji kościelnych, które z pewnością przywrócą zachwianą z mojej winy równowagę.





Towarzystwo Humanistyczne
Humanist Assciation