[ Strona główna ]

RACJE

numer 3

CZERWIEC 2020


Peter Singer

UKRYTY KOSZT PIENIĘDZY



Gdy ludzie mówią, że „pieniądze są źródłem wszelkiego zła”, zwykle nie mają na myśli, że pieniądze same w sobie są czymś złym. Podobnie jak u św. Pawła, od którego pochodzi ten cytat, chodzi im raczej o miłość do pieniędzy niż o pieniądze jako takie. Czy jednak same pieniądze, bez względu na to, czy je kochamy i ich pożądamy, mogą stanowić problem?

Z pewnością uważał tak Karol Marks. W „Rękopisach ekonomicznych i filozoficznych” z 1844 r. – młodzieńczym dziele, które było niemal nieznane aż do połowy XX wieku – Marks uznał pieniądze za „uniwersalny czynnik alienacji”, który przekształca cechy ludzkie w nieludzkie. Mężczyzna, na przykład, może być brzydki, ale jeśli ma pieniądze, kupi sobie najpiękniejszą kobietę. Bez pieniędzy musiałby wykazać się wieloma nie zawsze osiągalnymi dla niego zaletami. Pieniądze, uważał Marks, sprawiają, że alienujemy się od naszej prawdziwie ludzkiej natury i od naszych bliźnich.


Reputacja Marksa osłabła, gdy stało się oczywiste, że filozof mylił się, przewidując wybuch rewolucji robotniczej, która zapoczątkuje nową erę i lepsze życie dla wszystkich. Gdybyśmy zatem w sprawie pieniędzy mieli tylko odnosić się do słów Marksa, moglibyśmy je uznać za kolejny, motywowany ideologicznie błąd. Jednak opublikowane kilka lat temu w „Science” badania Kathleen Vohs, Nicole Mead i Mirandy Goode sugerują, że przynajmniej w tej sprawie Marks był bliski prawdy.

Kathleen Vohs i jej zespół znaleźli sposób na skłonienie osób badanych do myślenia o pieniądzach, nie mówiąc im tego wprost. W jednej grupie dali badanym do wykonania zadania, które polegały na rozszyfrowaniu zdań dotyczących pieniędzy. Innej grupie badanych wyświetlano wygaszacz ekranu z obrazkami banknotów o różnych nominałach, a jeszcze inne, losowo wybrane osoby ani nie rozwiązywały zadań związanych z pieniędzmi, ani nie widziały wygaszaczy ekranu pokazujących banknoty. W każdym przypadku osoby, które nakłoniono do myślenia o pieniądzach – nazwijmy je „grupą pieniędzy” – zachowywały się inaczej niż te, którym o pieniądzach nie przypominano.

W drugiej części eksperymentu, gdy badanym powierzono do wykonania trudne zadanie i powiedziano, że mogą skorzystać z pomocy innych osób ze swojej grupy, osoby z „grupy pieniędzy” prosiły o pomoc dwa razy dłużej niż członkowie grupy kontrolnej.

Poproszeni o pomoc badani z „grupy pieniędzy” poświęcali na nią mniej czasu niż pozostali badani.

Po otrzymaniu polecenia, by przesunąć się z krzesłem do kogoś, z kim mieliby porozmawiać, członkowie „grupy pieniędzy” zachowali większą odległość między krzesłami niż osoby z grupy kontrolnej.

Osoby z „grupy pieniędzy”, poproszone o wybranie zajęć rekreacyjnych, częściej wybierały takie, z których można czerpać przyjemność w pojedynkę, bez udziału innych osób.

Wreszcie osoby z „grupy pieniędzy” poproszone o przekazanie części wynagrodzenia, które otrzymały za udział w eksperymencie, dawały znacznie mniej niż ci, których nie nakłoniono do myślenia o pieniądzach.

Trywialne przypominanie o istnieniu pieniędzy okazało się mieć zaskakująco duży wpływ na ludzkie decyzje i zachowania. Na przykład, podczas gdy grupa kontrolna poświęcała średnio czterdzieści dwie minuty na udzielenie komuś pomocy, badani myślący o pieniądzach poświęcali na to tylko dwadzieścia pięć minut. Podobnie, gdy ktoś udający innego uczestnika eksperymentu prosił badanych o pomoc, osoby z „grupy pieniędzy” poświęcały mu dwa razy mniej czasu niż badani z grupy kontrolnej. Gdy następnie proszono ich o przekazanie darowizny z zapłaty za udział w badaniu, badani z „grupy pieniędzy” dawali tylko połowę tego, co osoby z grupy kontrolnej.

Dlaczego pieniądze sprawiają, że jesteśmy mniej chętni do szukania lub udzielania pomocy, a nawet do tego, by usiąść bliżej innych? Vohs i jej zespół sugerują, że gdy społeczeństwa zaczęły używać pieniędzy, zmalała konieczność polegania na rodzinie i przyjaciołach. Ludzie stali się bardziej samowystarczalni. W ten sposób – zauważyli badacze – pieniądze przyczyniły się do rozwoju indywidualizmu, jednocześnie osłabiając potrzeby społeczne, co dziś łatwo dostrzec w relacjach międzyludzkich. To jednak nie wyjaśnia, dlaczego samo przypomnienie o pieniądzach ma aż tak duży wpływ na nasze decyzje, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że wszyscy codziennie używamy pieniędzy. Wydaje się, że działa tutaj mechanizm, którego wciąż nie rozumiemy do końca.

Nie apeluję o powrót do handlu wymiennego ani do pełnej samowystarczalności. Pieniądze umożliwiają nam swobodny handel, a tym samym czerpanie korzyści ze swoich specyficznych zalet i umiejętności. Bez pieniędzy bylibyśmy biedniejsi, nie tylko w sensie finansowym. Ale teraz, gdy jesteśmy świadomi izolującej i aspołecznej mocy, jaką ma samo myślenie o pieniądzach, nie możemy już traktować ich jako wynalazku całkowicie neutralnego społecznie i moralnie. Gdyby na przykład jakiś związek rodziców chciał zbudować plac zabaw dla dzieci, to czy powinien oczekiwać od swoich członków wykonania tej pracy w ramach dobrowolnej inicjatywy, czy raczej podjąć zbiórkę funduszy, aby zatrudnić zewnętrznego wykonawcę?

Gdyby pieniądze były neutralne, trzeba by jedynie odpowiedzieć na pytanie, czy korzyści płynące z korzystania z nich przewyższają koszty. W wielu wypadkach tak właśnie się dzieje: na przykład, gdy rodzice nie posiadają umiejętności zbudowania porządnego placu zabaw. Błędem byłoby jednak zakładać, że zgoda na dominację pieniędzy w każdej sferze życia nie pociąga za sobą żadnych kosztów. Wiemy już, że tak nie jest; pociąga wielkie koszty. Warto o tym pamiętać.

Tłumaczył Andrzej Dominiczak



Peter Singer jest profesorem bioetyki w University Center for Human Values Uniwersytetu Princeton. Wykładał m.in. w Oxfordzie, Nowym Jorku, University of Colorado, University of California i Monash University. Jest autorem wielu książek; w języku polskim ukazały się: Dzieci z próbówki. Etyka i praktyka sztucznej prokreacji (współautor Deane Wells), przeł. Zygmunt Nierada, Wiedza Powszechna, Warszawa 1988, ISBN 83-214-0655-6, ss. 263. Hegel, przeł. Michał Urbański, Warszawa 1996. O życiu i śmierci. Upadek etyki tradycyjnej, przeł. Anna Alichniewicz, Anna Szczęsna, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1997. Przewodnik po etyce (red.), Książka i Wiedza, Warszawa 1998, ISBN 83-05-12927-6, ss. 598. Etyka praktyczna, przeł. Agata Sagan, Książka i Wiedza, Warszawa 2003, ISBN 83-05-13319-2, ss.351. Wyzwolenie zwierząt, przeł. Anna Alichniewicz, Anna Szczęsna, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2004Jeden świat. Etyka globalizacji, przeł. Cezary Cieśliński, Książka i Wiedza, Warszawa 2006. Życie, które możesz ocalić, przeł. Elżbieta de Lazari, Czarna Owca, Warszawa 2011. Etyka a to, co jemy, przeł. Elżbieta de Lazari, Czarna Owca, Warszawa 2012. Ponad czasem. Mój dziad i tragedia żydowskiego Wiednia, przeł. Elżbieta de Lazari, Sedno, Warszawa 2017, ISBN 978-83-7963-040-0









Racje - strona główna
Strona "Sapere Aude"