[ Strona główna ]

RACJE

FELIETONY


Joanna Hańderek

SPECJALIŚCI

Pandemia jako kara za grzechy


Śpij spokojnie Polsko! Jesteśmy w dobrych rękach. Nic złego nie może się nam przydarzyć. Jeżeli ktoś z Państwa czuje się niepewnie w naszych pandemicznych czasach, to całkiem niesłusznie. W naszym kraju - jednym jedynym - nic złego stać się nie może. A jeżeli ktoś z Państwa zachorował, jeżeli ktoś z Państwa źle się czuje lub ktoś z Waszego otoczenia umarł, to widoczny znak, że nie przestrzegali Państwo swojego narodowego obowiązku: nakazu wiary!

Nikomu nie wolno zapominać. Polska przedmurzem chrześcijaństwa jest i Chrystusem narodów. Zasługi mamy niepodważalne. W końcu powołaliśmy na najwyższe urzędy niejaką Marię zwaną dalej Matką Bożą i niejakiego Chrystusa zwanego Synem Bożym (oczywiście oboje pochodzą z Częstochowy). Zasłużyliśmy na ich pomoc i ochronę. W ich imieniu działa oczywiście episkopat. Biskupi mają pełne ręce roboty, a księża dwoją się i troją, by ludzi ratować. Tłumaczą, że pandemia i cała ta covidowa awantura to kara za grzechy. A ludzie nie chcą słuchać i dalej swoje o „elgiebetach” i równości praw kobiet i mężczyzn. No to umierają. Księża napominają, przekonują i pouczają. I co? I nic. Baby na ulicach wrzeszczą o swoich macicach. Nawet chłopy pogłupiały i za babami poleźli. Do tego gęby ciągle pełne gejów i lesbijek. Więc koronawirus tłucze heretyków, ile wlezie. A przecież wystarczy iść do kościoła, paść na kolana, spuścić głowę w pokorze, przyznać się do grzechów, dać księdzu na tacę i posłać dziecko na religię, a potem nie pytać, dlaczego w nocy ma koszmary i boi się księdza… i będzie po pandemii. Ludzie, głupi ludzie, nie wiedzą, co czynią.

Do tego te szczepionki. Episkopat wie, że to z płodów robią, a szeregowi księża wiedzą, że czipy w szczepinkach tylko ludziom w głowie namieszają. Przecież wiadomo, że to spisek lewaków, którzy chcą wymordować niewinne dzieciątka. Każdy plemnik jest święty! Każde jajo też?! Jak tak dalej pójdzie, pogrzeby - z księdzem rzecz jasna i z odpowiednim „bóg zapłać” – będą się odbywać regularnie przy każdej miesiączce!

Na szczęście episkopat wydał oświadczenie. Mamy się nie szczepić, tylko modlić, nie podpisywać się pod ideologią śmierci, tylko na kolana, głowę pochylić, kark ugiąć. Szczepionki - wymysł naukowców - to śmiercionośna broń. Zaszczepieni mają przed sobą dwa lata życia! Tak, tak, to projekt depopulacyjny! Pomóc może tylko komunia święta. Pewna piosenkarka twierdziła, że również oregano, ale ksiądz proboszcz wie lepiej: tylko komunia i to z konsekrowanych rąk. Dopiero wtedy wirus zniknie i znowu będziemy żyć normalnie.

Powtórzmy. Cała ta pandemia to lewacki wymysł wymierzony w dobrych, bogobojnych ludzi. Potwierdzi to każdy ksiądz dobrodziej. Więc do kościoła, na kolana, na tacę, na ślepo, bezkrytycznie, bezrefleksyjnie, bez szczepionek, bez nauki, bez świeckiego państwa!

A że ludzie umierają?! No cóż, to pewnie heretycy, ateiści i bezbożnicy. Pewnie Nergala słuchali albo „Harry Pottera” czytali; pewnie nie modlili się jak trzeba, na Kościół ujadali i o pedofilii wśród księży gadali. Więc nawróć się narodzie nasz miły, wszak jesteśmy przedmurze, ostatni bastion zabobonu i ciemnoty, gdzie najważniejsze jest, by ksiądz miał swobodę gwałcenia, kłamania i wyciągania z ludzi pieniędzy.

Słuchajcie uważnie! Szczepić się nie wolno! Szczepionki robią z płodów. Biskupi wiedzą, co mówią! To przecież specjaliści.








Racje - strona główna
Strona "Sapere Aude"