[ Strona główna ]

RACJE

numer 7

GRUDZIEŃ 2021


Erich Fromm

LUDZKIE STADO CZY LUDZKIE SPOŁECZEŃSTWO

Nowy humanizm jako warunek istnienia jedengo świata




Nie ma wątpliwości – na naszych oczach powstaje jeden świat! To chyba najbardziej rewolucyjne wydarzenie w historii ludzkości. Jeden świat powstaje w tym sensie, że produkcja przemysłowa jest niemal wspólna dla wszystkich narodów świata i tworzy pewną bliskość między nimi, pogłębioną nadto przez nowe środki i metody komunikacji. Jednak pytanie najważniejsze brzmi: czy świat, który pwostaje, będzie nadawał się do życia, czy będzie przyjazny, czy może skończy jako jedno wielkie pole bitwy.

Czy współczesny człowiek - człowiek XXI wieku - jest naprawdę przygotowany do życia w tym jednym świecie? A może żyjemy intelektualnie w XXI wieku, a emocjonalnie w epoce kamienia łupanego? Czy pomimo postępu technicznego i gospodarczego, który kreuje ów “jeden świat”, nasze uczucia i cele nie są wciąż plemienne? Dosłownie, takie jak u większości plemion pierwotnych. Czy nie jest tak, że ufamy tylko członkom własnego plemienia i czujemy się moralnie zobowiązani tylko wobec członków własnego plemienia?! To bardzo ważne, chociaż brzmi trywialnie: czujemy się moralnie zobowiązani tylko wobec tych, którzy jedzą to samo co my, śpiewają te same pieśni i mówią tym samym językiem. W kulturze plemiennej każdy nieznajomy jest traktowany podejrzliwie, a na każdego obcego dokonuje się projekcji całego zła, jakie jest w nas samych. Moralność w plemieniu jest zawsze moralnością wewnętrzną, obowiązującą tylko dla członków tego samego plemienia i nie ma żadnego znaczenia, czy plemię liczy sobie pięćset, tysiąc czy pięścest milionów ludzi. Zawsze jest tak samo: obcy, który nie należy do tego samego plemienia, nie jest doświadczany i traktowany jako istota w pełni ludzka.

Znajdujemy się w samym centrum świata plemiennych obyczajów i wartości. Nazywamy je nacjonalizmem. Świętujemy je jako wielkie wyzwolenie narodów z dawnej zależności od silniejszych narodów. To w pewnym sensie jest oczywiście prawda, ale jednocześnie widzimy również, że nacjonalizm, który rozpoczął się w świecie zachodnim tak naprawdę zaledwie sto pięćdziesiąt lat temu w wyniku rewolucji francuskiej, stał się dzisiaj doświadczeniem i “wartością” prawie całego świata. To bardzo niebezpieczny rozwój sytuacji, zważywszy, że jeśli człowiek nie nauczy się żyć jako jendostka i jednocześnie część jednego świata, nacjonalizm stworzy warunki i sytuacje, które zagrożą nam samozniszczeniem. Jeśli nie stworzymy nowego humanizmu, nie będzie jednego świata, a moze w ogóle nie będzie ludzkiego świata.

Przetłumaczył i dostosował Andrzej Dominiczak

Artykuł jest lekko “dostosowanym” zapisam wykładu, jaki Erich Fromm wygłosił 4 kweitnia 1962 roku w Sherwood Hall w La Jolla w Kalifornii.








Racje - strona główna
Strona "Sapere Aude"