[ Strona główna ]

RACJE

PO NAMYŚLE


Joanna Hańderek

Egoisto, twoj oddech zabija


Poznajcie mój aktywistyczny ranking hejtu od 0 do 10 punktów: hejt wobec feminizmu - 5 punktów (w porywach do 6); wobec ateizmu – 6 punktów; wobec ekologii - 6 do 7 punktów; osób LGBT - 7 do 8; wegan - 9 do 10, a wobec krytyków zabobonu – 10 puktów!

Spróbujcie Państwo napisać lub powiedzieć coś niepochlebnego o antyszczepionkowcach lub antycovidowcach i zabobonnych praktykach tych grup. Od razu zaleje was fala hejtu. To wręcz niesamowite, z jakim oddaniem osoby o poglądach antyszczepionkowych lub antycovidowych potrafią wyszukiwać głosy negujące ich stanowisko. Fascynujące, po jakie argumenty sięgają osoby negujące istnienie pandemii! Mnóstwo energii marnuje się, by wykazać, że lekarze się mylą, że w szpitalach umierają statyści albo ludzie, którzy i tak umarliby na grypę, a opowieści o pandemii służą wyzyskiwaczom i nadużyciom.

Teorie spiskowe mają się dobrze. Podejrzewam nawet, że wielu ludziom zastąpiły plotki, spotkania towarzyskie i wiarę w standardowego boga proponowanego przez różne religie, o zdrowym rozsądku nie wspominając.

Antyszczepionkowcy to często ludzie w sytuacji dramatycznej. W teoriach spiskowych szukają pocieszenia lub usprawiedliwienia dla swojej sytuacji. Czują się bezradni wobec otaczającego ich świata. W teoriach spiskowych szukają balsamu na obolałą świadomość, szukają teorii, która pozwoli im wytłumaczyć wszystko. Wielkie panaceum na zło świata - teoria spiskowa pozwala zrozumieć, że dobrym ludziom przydarzają się złe rzeczy.

W teoriach tak dziwacznych jak antycovidowe dominują dwa ukryte motywy: egoizmu i potrzeby wspólnoty. Egoizmu, gdyż tłumacząc wszystkim dookoła i sobie samemu lub sobie samej, że nie ma pandemii, można dumnie odrzucić maseczki, dystans społeczny i potrzebę dbania o higienę. Taki człowiek sam siebie usprawiedliwia i wzmacnia w poczuciu, że to on/ona wie dobrze jak jest, zachowuje „zdrowy rozsądek” i jest wolny, a inni się mylą. Ten egoizm właśnie sprawia, że nie myśli się o ewentualnym zagrożeniu drugiego człowieka i neguje się fakt, że można zabić kogoś tylko dlatego, że nie włożyło się maseczki. Swoją drogą walka z maseczkami jest godna zastanowienia; niektórzy bronią się przed maseczką jak przed torturami, tak jakby kawałek szmatki na ustach i nosie oznaczał utratę tożsamości czy życia. (Szarpanie się z maseczką i ciągłe jej ściąganie z jękiem: „jakaż jest niewygodna i jak trudno się w niej oddycha” pokazuje tylko jedno: egoiści mają ogromny problem nawet z niewielkim poświęceniem na rzecz innych).

Z drugiej strony antyszczepionkowcy, antycovidowcy i inni wyznawcy poglądów spiskowych zyskują cudowne poczucie wspólnoty. Już nie muszą się czuć osamotnieni. Mają swoje fora i strony, na których mogą się spotykać, i swoje demonstracje, na których mogą się wzajemnie utwierdzać w ignorancji. Wiadomo, człowiek jest istotą stadną. Bezcenna jest więź, jaka się tworzy w kontakcie z drugim człowiekiem. A do tego więź tworzona w obliczu domniemanego zagrożenia i poczucia, że tylko „my wiemy”, a inni to „barany, które błądzą”, daje cudowny wręcz efekt błogiego stanu bycia członkiem stada.

Zabobon, irracjonalne myślenie, spełnia zatem rolę terapeutyczną; z jednej strony jest ekwiwalentem racjonalnego myślenia (które nie zawsze bywa przyjemne), a z drugiej zyskuje prostą odpowiedź na wszystko. Jest źle, bo rządy tego świata spiskują i wciskają nam truciznę. Ludzie cierpią i umierają, bo są idioci, którzy wierzą w covid i każą nam nosić maseczki. Proste. Bardzo proste! Świat czarnobiały staje się błogosławieństwem dla ludzi przerażonych codziennością. Dlatego będą poszukiwać wszelkich teorii negujących ich obłędne poglądy, będą się kłócić z każdym racjonalnie myślącym człowiekiem. Mają o co walczyć: o błogość, o radość bycia w grupie wyjątkowych, oświeconych i wolnych. W ten sposób sami sami siebie mianują rycerzami prawdy. Złotą zbroję wyjątkowości nosi się dumnie i szczęśliwie.

Pandemia zbiera żniwo. Kolejny raz zabobon ukazuje swoje niebezpieczne oblicze, a krytyczne myślenie boli. Łatwiej jest walczyć z naukowcami i zdrowym rozsądkiem, niż przyznać się do pomyłki i pogodzić się z myślą, że świat nie jest takim miłym miejscem do życia jak byśmy sobie życzyli.






Racje - strona główna
Strona "Sapere Aude"